Page:Liszt - F. Chopin, 1879.djvu/119

La bibliothèque libre.
Le texte de cette page a été corrigé et est conforme au fac-similé.

Nous l’avons dit ; peut-être faut-il connaître de près les compatriotes de Chopin pour avoir l’intuition des sentimens dont ses Mazoures sont imprégnées, ainsi que beaucoup d’autres de ses compositions. Presque toutes sont remplies de cette même vapeur amoureuse qui plane comme un fluide ambiant à travers ses Préludes, ses Nocturnes, ses Impromptus, où se retracent une à une toutes les phases de la passion dans des âmes spiritualistes et pures : leurres charmans d’une coquetterie inconsciente d’elle même, attaches insensibles des inclinations, capricieux festonnages que

A gdy usmiech łzę pokryje,
I dla ciebie serce bije :
To cię, dojmie tak do żywa,
Iż to cudne, cudne dziwa,
Że się, serce nie rozpłynie,
Że od szczęscia czlek nie zginie !
Zda sie, że to żyjesz społem
Z rajskiém dzieckiém, czy z aniołem.
Lecz to szczęscie nie tak tanie,
Przeboleje dusza młoda ;
Jednak lat i łez nie szkoda,
Boć raz w życiu to kochanie !
A jak ci się która poda,
Z całej duszy i statecznie,
To już twoją, będzie wiecznie,
I w ład pójdzie ci z nią życie,
Bo twéj duszy nie wyziębi.
Ona sercem pojmie skrycie,
Co mysl wieku dzwiga w glębi ;
Co sie w czasie zrywa, waży,
To w rumieńcu na jéj twarzy,
Jak w zwierciedle sie odbije,
Bo w tém łonie przyszłosc żyje !